Mamo! Czy to jest Mikołaj?! (Julia 2021)
Święta Bożego Narodzenia to cudowny okres dla każdego, i dla tych małych, i dla tych dużych. Jest to czas odpoczynku, miłości i pojednania. W każdym domu Święta te wyglądają zupełnie inaczej. Chciałabym pokazać, jak wyglądają one w moim domu, jak się do nich przygotowujemy i jak je spędzamy. Zacznijmy więc od początku. W mojej rodzinie choinkę ubiera się nadzwyczaj wcześnie, otóż tradycją jest, by była ona ubrana już na mikołajki. Przystrajamy wtedy nasz dom i pokoje Świątecznymi dekoracjami. W tym samym dniu robimy losowanie, kto komu kupuje mikołajkową drobnostkę. Przez cały ten miesiąc, od początku grudnia do Wigilii dopytujemy się kto chce jaki prezent — by spodobał się każdemu. Gdy każdy z nas kupi prezent, tydzień przed Wigilią pakuje go, tak by nikt nie widział; również przez cały ten miesiąc, poczynając ,od pierwszego grudnia,
codziennie z siostrą je czekoladkę z kalendarza adwentowego. Odliczamy w ten sposób dni do Wigilii.
23 grudnia — został jeden dzień do Wigilii. Od rana wraz z moją siostrą robimy laurki dla świętego Mikołaja, elfów i reniferów. Po zakończeniu tej pracy, zaczynam’ piec przepyszne pierniczki. Wówczas cały dom pięknie pachnie świętami. Gdy ciasteczka si pieką, siostra i ja wyglądamy przez okno, c przypadkiem gdzieś na niebie nie widać sań Mikołaja. Po pieczeniu, z cała rodziną dekorujemy nasze wypieki lukrem i innymi ozdobami. Gdy nadchodzi wieczór wszyscy razem oglądamy „Opowieść Wigilijną” . Jest to nasz ulubiony, świąteczny film, dzięki któremu w każdym z nas budzi się magia świąt. W noc poprzedzającą Wigilię,
przybieram postać Mikołaja i podkładam prezenty pod choinkę dla moich najbliższych.
24 grudnia — Wigilia. W ten poranek osoba, która pierwsza otworzy oczy, budzi resztę rodziny. Wszyscy razem otwieramy prezenty. Po południu cała rodzina jedzie do mojej prababci na wigilijną ucztę. Przed posiłkiem dzielimy się opłatkiem i składamy najserdeczniejsze życzenia. Po wieczerzy wigilijnej rozdajemy resztę prezentów pomiędzy członków rodziny. Na koniec wszyscy razem śpiewamy kolędy.
Tradycją dla mnie, mojej siostry i rodziców jest wyjazd w góry w pierwszy dzień świąt. Niestety w zeszłym roku Covid-19 zepsuł nasze plany, ale w tym roku to nadrobimy. Tak wyglądają święta Bożego Narodzenia w moim domu. Dla mnie i mojej rodziny, są to najważniejsze święta, w których nie liczą się tylko prezenty, a czas spędzony w rodzinnym gronie.

Przygotowała: Julia Janowska. kl.8e
Dodaj komentarz